Info
Ten blog rowerowy prowadzi bote21 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 7888.86 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.79 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec3 - 2
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 1
- 2012, Sierpień21 - 3
- 2012, Lipiec5 - 0
- 2012, Czerwiec15 - 2
- 2012, Maj17 - 1
- 2012, Kwiecień7 - 1
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień6 - 0
- 2011, Sierpień5 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 3
- 2011, Maj13 - 1
- 2011, Kwiecień11 - 2
- 2010, Wrzesień1 - 0
- 2010, Sierpień8 - 0
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Maj7 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2009, Sierpień6 - 1
- 2009, Lipiec17 - 1
- 2009, Czerwiec6 - 0
- DST 22.85km
- Czas 00:48
- VAVG 28.56km/h
- VMAX 44.73km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Colnago Prima
- Aktywność Jazda na rowerze
Powrót do codzienności
Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 0
Wróciłem w nocy znad morza i zaczęło się. Wczoraj wieczorem telefon z prośbą o wyprowadzenie psa pod nieobecność właścicieli. Ok, zrobię to. Stąd wyjazd na Stroszek, aby przewietrzyć pupilka. 5-dniowy wypad nad morze był chyba ostatnią atrakcją tych wakacji. Teraz czekam na zdjęcia z wyjazdu. O ile w tamtą stronę jechałem spokojnie to trasę Mielno-Bytom zrobiłem w 7 godzin jadąc cały czas krajową 11. Ciekawe ile radarów mnie złapało. Mam nadzieję, że i tym razem się udało. Najlepsze jest to, że jechałem spokojnie, bo cały czas 100-110 km/h. Tylko korzystając z tego, że była noc, po prostu nie zdejmowałem nogi z gazu w zabudowanym oraz na innych ograniczeniach. Jedyną mobilizacją do zmniejszenia prędkości były tablice informujące o fotoradarze. Liczę na to, że wyłapałem wszystkie lub nie zlekceważyłem przez przypadek niektórych.