Info
Ten blog rowerowy prowadzi bote21 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 7888.86 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.79 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec3 - 2
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 1
- 2012, Sierpień21 - 3
- 2012, Lipiec5 - 0
- 2012, Czerwiec15 - 2
- 2012, Maj17 - 1
- 2012, Kwiecień7 - 1
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień6 - 0
- 2011, Sierpień5 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 3
- 2011, Maj13 - 1
- 2011, Kwiecień11 - 2
- 2010, Wrzesień1 - 0
- 2010, Sierpień8 - 0
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Maj7 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2009, Sierpień6 - 1
- 2009, Lipiec17 - 1
- 2009, Czerwiec6 - 0
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 85.79 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 03:12 |
Średnia prędkość: | 26.81 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.23 km/h |
Liczba aktywności: | 3 |
Średnio na aktywność: | 28.60 km i 1h 04m |
Więcej statystyk |
- DST 45.15km
- Czas 01:37
- VAVG 27.93km/h
- VMAX 48.86km/h
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Colnago Prima
- Aktywność Jazda na rowerze
Świerklaniec
Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 0
Dzisiejsze kręcenie do Świerklańca przez Tarnowskie Góry czyli DK78. W Świerklańcu decyzja o odwiedzinach Madzi, które mieszka obok w Wymysłowie i stamtąd już do domu.
Kategoria 25-50
- DST 20.23km
- Czas 00:45
- VAVG 26.97km/h
- VMAX 50.23km/h
- Temperatura 21.0°C
- Sprzęt Colnago Prima
- Aktywność Jazda na rowerze
Po mieście
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 0
Krótka przejażdżka po Bytomiu w ramach rozluźnienia po treningu na siłowni.
Kategoria <25
- DST 20.41km
- Czas 00:50
- VAVG 24.49km/h
- VMAX 40.06km/h
- Temperatura 18.0°C
- Sprzęt Colnago Prima
- Aktywność Jazda na rowerze
Uczelnia + pierwsza awaria
Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 0
Pojechałem rowerem na uczelnię, jednak już niej nie wróciłem. W drodze powrotnej złapałem kapcia w Biskupicach. Nie byłem przygotowany na taką ewentualność i zmuszony byłem zadzwonić po wóz serwisowy, który dowiózł mnie do domu. To moja pierwsza, niemiła przygoda na tym rowerze.
Kategoria <25