Info
Ten blog rowerowy prowadzi bote21 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 7888.86 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.79 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec3 - 2
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 1
- 2012, Sierpień21 - 3
- 2012, Lipiec5 - 0
- 2012, Czerwiec15 - 2
- 2012, Maj17 - 1
- 2012, Kwiecień7 - 1
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień6 - 0
- 2011, Sierpień5 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 3
- 2011, Maj13 - 1
- 2011, Kwiecień11 - 2
- 2010, Wrzesień1 - 0
- 2010, Sierpień8 - 0
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Maj7 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2009, Sierpień6 - 1
- 2009, Lipiec17 - 1
- 2009, Czerwiec6 - 0
- DST 64.50km
- Czas 02:25
- VAVG 26.69km/h
- VMAX 53.09km/h
- Temperatura 22.0°C
- Sprzęt Kelly's Exquisite DSC
- Aktywność Jazda na rowerze
Pyrzowice
Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 0
Wybrałem się dzisiaj na lotnisko i postanowiłem pojechać autostradą A1. Wjechałem na węźle Piekary Śląskie, ale jazda szybko się skończyła. W Bobrownikach zatrzymał mnie bardzo miły ochroniarz i oznajmił, że niestety nie mogę dalej jechać, ponieważ przyjechała delegacja z Warszawy na odbiór drogi i lepiej żeby mnie nie widzieli. Niestety dalszą trasę musiałem jechać po staremu czyli przez Dobieszowice, Siemonię. Z lotniska pojechałem do domu przez Mierzęcice i okoliczne nieznane mi drogi by w konsekwencji wyjechać w Siemoni i znowu pojechać po staremu.
Kategoria 51-75