Info
Ten blog rowerowy prowadzi bote21 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 7888.86 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.79 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2013, Maj2 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec3 - 2
- 2013, Luty2 - 0
- 2012, Listopad1 - 0
- 2012, Wrzesień9 - 1
- 2012, Sierpień21 - 3
- 2012, Lipiec5 - 0
- 2012, Czerwiec15 - 2
- 2012, Maj17 - 1
- 2012, Kwiecień7 - 1
- 2011, Październik1 - 0
- 2011, Wrzesień6 - 0
- 2011, Sierpień5 - 0
- 2011, Czerwiec8 - 3
- 2011, Maj13 - 1
- 2011, Kwiecień11 - 2
- 2010, Wrzesień1 - 0
- 2010, Sierpień8 - 0
- 2010, Lipiec7 - 0
- 2010, Czerwiec6 - 0
- 2010, Maj7 - 0
- 2010, Kwiecień2 - 0
- 2009, Sierpień6 - 1
- 2009, Lipiec17 - 1
- 2009, Czerwiec6 - 0
- DST 63.81km
- Czas 02:27
- VAVG 26.04km/h
- VMAX 47.55km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Kelly's Exquisite DSC
- Aktywność Jazda na rowerze
Gliwice, Tarnowskie Góry
Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 30.07.2012 | Komentarze 0
Dzisiaj jazda zaplanowana pod konkretne adresy. Najpierw Gliwice i ulica Bekasa a potem Tarnowskie Góry na ulicę Jana III Sobieskiego. Jadąc do Tarnowskich Gór stwierdziłem, że wyskoczę jeszcze za miasto nad staw Zielona. Jednak stwierdziłem, że lepiej dla roweru będzie jak wrócę do domu. Po serwisie rower idzie jak przecinak, tylko do pełni szczęścia brakuje kręcących się kół... O ile tył jeszcze ujdzie, to z przodu klocki ocierają o tarczę do tego stopnia, że owa tarcza jest cały czas nagrzana. Przed serwisem nic nie ocierało, więc wina jest ewidentna. Wystarczy dobrze założyć koła. Sam się za to nie biorę, bo pamiętam jak dwa lata temu przednie koło wsadzałem przez prawie 2 godziny, żeby było idealnie.